Abraham Palatnik

W odróżnieniu od artystów, którzy istotę sztuki kinetycznej upatrywali w ruchu widza, Abraham Palatnik włączał go w strukturę dzieł. Nie interesowało go tworzenie iluzji ruchu, jak czynili ówcześni twórcy op-artu, konstruował więc specjalne maszyny uruchamiające poszczególne segmenty jego prac. W realizowaniu tych skomplikowanych projektów pomagała mu wiedza zdobyta na kursach z inżynierii i fizyki, podczas których wyspecjalizował się w budowaniu silników o zapłonie iskrowym. Palatnik twierdził, że zadaniem artysty jest porządkowanie chaosu percepcji. By sprostać temu zadaniu, sztuka musi z jednej strony korzystać z właściwych sobie narzędzi takich jak intuicja i wyobraźnia, z drugiej – czerpać pożytek ze zdobyczy nauki, bo to jej wynalazki pozwalają nam doświadczać świat w zupełnie nowy sposób. Pierwszy aparat kinechromatyczny Palatnik skonstruował w połowie lat 50. Jego forma przypominała obraz malarski, tyle że płótno zostało w nim zastąpione płytą z pleksiglasu, pod którego powierzchnią artysta ukrył skomplikowany układ mikrosilników oraz zwoje kabli łączące kolorowe żarówki. W pierwszych modelach aparatów długość kabli wynosiła aż 600 metrów, a liczba żarówek przekraczała setkę. Skonstruowany przez Palatnika mechanizm synchronizował w czasie włączanie i wyłączanie poszczególnych żarówek, a także ich ruch wewnątrz aparatu. W efekcie powierzchnia pleksiglasu zamieniła się w scenę barwnego spektaklu – przechodzących w siebie kolorów o różnej intensywności i kształcie. Krytycy nazwali tę nową technikę tworzenia obrazów „malarstwem maszynowym”, artystę zaś – konstruktorem. We wczesnych eksperymentach Palatnika inżynieria i nauka co prawda są podstawą doświadczenia estetycznego, ich rola jednak pozostaje ukryta. Artysta ujawnił ją dopiero w późniejszych pracach, w których działanie maszyn uczynił częścią recepcji dzieła. W powstających od lat 60. obiektach kinetycznych widz obserwuje nie tylko powolny, zsynchronizowany ruch poszczególnych segmentów rzeźby, lecz także sposób, w jaki działa całość. Obiekty tworzone przez Palatnika znajdują się na antypodach ówczesnych praktyk twórczych podejmowanych przez neokonkretystów. Artysta nie zaprasza widza do partycypacji, lecz stawia go w roli przypadkowego obserwatora. By działać, mechanizm ruchomych rzeźb nie potrzebuje ani oka, ani ciała człowieka, jest bowiem w swojej powtarzającej się sekwencji działań doskonale samowystarczalny. Uwalniając maszynę i czyniąc jej pracę dziełem sztuki, Palatnik mimowolnie odwołuje się do narracji tworzonych ówcześnie na rubieżach nauki przez literaturę fantastyczno-naukową.

Abraham Palatnik (ur. 1928) – brazylijski artysta i innowator. Pochodził z rodziny rosyjskich Żydów, którzy w 1919 roku przybyli do brazylijskiego miasta Natal, w którym źródłem utrzymania dla większości mieszkańców wciąż było rolnictwo. Rodzina Palatnika znacząco wpłynęła na rozwój aglomeracji, otwierając fabryki mebli, wyrobów ceramicznych i ucząc miejscową ludność, jak prowadzić nowoczesny biznes. Praktyka artystyczna nie była więc jedynym zajęciem Palatnika, który przez całe życie wspierał rodzinne przedsiębiorstwo, a także pracował na wieloma wynalazkami. Zaprojektował przyrząd do wygodnego otwierania kokosa i narzędzia usprawniające pozyskiwanie mączki rybnej. W swojej karierze artystycznej tworzył też prace aktywizujące publiczność, takie jak obiekty ludyczne. Składały się one z kilku umieszczonych na płaskiej powierzchni figur magnesów. Widz musiał je w taki sposób przesuwać, by połączyły się w jeden kształt. W późniejszych pracach fascynację ruchem zastąpiło zainteresowanie problemem warstwy. Od lat 70. Palatnik tworzył obrazy malarskie, które następnie ciął i kompilował z sobą, w efekcie tworząc złożone geometryczne wzory.

Pokaż opis