Wojciech Fangor

ur. 1922, zm. 2015

W połowie lat 50. Wojciech Fangor zredefiniował podstawowe założenia swojej praktyki twórczej. Porzucił estetykę socrealistyczną i malarstwo figuratywne i poświęcił się badaniu możliwości oddziaływania płaszczyzny w przestrzeni. Ta rewolucja w dużej mierze była wynikiem współpracy, jaką artysta podjął z czołowymi polskimi architektami, m.in. z Jerzym Sołtanem i Stanisławem Zamecznikiem. Pierwszy z nich kierował zespołem odpowiedzialnym za aranżację podziemnych wnętrz Dworca Śródmieście. Chcąc oszczędzić podróżnym wrażenia piwnicznej klaustrofobii, projektanci pracowali nad rozwiązaniami, które zamkniętą przestrzeń hal miały nie tylko humanizować, lecz także uczynić narzędziem oddziaływania wizualnego. Fangor pionowe szczeliny kamiennych ścian wypełnił abstrakcyjnymi mozaikami. Kolejne białe pasma kafli stopniowo nasycały się barwą dominującą w danej mozaice, uzyskując największą intensywność na poziomie oczu podróżnych znajdujących się w pociągu wjeżdżającym na stację, by następnie wznosząc się ku górze, znów powrócić do bieli. Projektantom chodziło o to, by ruch oglądającego dynamizował nieruchomą płaszczyznę, wzmacniając wrażenie nakładania się na siebie kolejnych obrazów, które działały niczym klatki w filmie. Współpraca z Sołtanem pozwoliła Fangorowi myśleć o płaszczyźnie swoich dzieł w kontekście otaczającej ich przestrzeni. Jego mozaiki są przykładem integracji sztuki kinetycznej z codziennością. To nowe podejście do obrazowości w pełni rozwinęło się w 1958 roku podczas współpracy ze Stanisławem Zamecznikiem nad wystawą Studium przestrzeni zaprezentowaną w Salonie Nowej Kultury w Warszawie. Była ona pierwszą w historii polskiej sztuki instalacją przestrzenną. Fangor pokazał na niej 20 obrazów optycznych namalowanych w różnych formatach, spośród których jedynie cztery zawisły na ścianach. Reszta była eksponowana na specjalnie rozmieszczonych sztalugach. W wystawie nie tyle chodziło o doświadczanie poszczególnych prac, ile budowanie zależności między nimi. Widz, wybierając drogę „zwiedzania”, stawał się współtwórcą dzieła. Fangor wspominał po latach, że obraz optyczny został przez niego odkryty przez przypadek. Pierwotnie na płótnach oprócz figur geometrycznych o niewyraźnych konturach miały się znaleźć elementy figuratywne. Jednak gdy artysta namalował abstrakcyjne tło, odkrył, że te niewyraźne figury oddziałują na przestrzeń przed obrazem. W odróżnieniu od zjawiska perspektywy, które na płaszczyźnie płótna wytwarza wrażenie głębi, prace Fangora pozwalają odczuć, jakby przestrzeń emanowała z nich na zewnątrz w kierunku widza. To przypadkowe odkrycie iluzji optycznej w 1958 roku stało się początkiem prowadzonych przez niego aż do lat 70. prekursorskich badań malarskich. To właśnie wtedy powstały ikoniczne obrazy rozproszonych okręgów i fal, które umożliwiły Fangorowi znalezienie się w kanonie minimalizmu i op-artu. Artysta ten rozpisany na lata eksperyment z powidokami, kontrastowaniem barw, stopniowaniem ich nasycenia czy zmianą wielkości i układu figur nazywał tworzeniem pozytywnej przestrzeni iluzyjnej. W 1970 roku swoje poszukiwania wizualne podsumował na indywidualnej wystawie w nowojorskim Muzeum Guggenheima, w którym zaprezentował aż 37 płócien z tego okresu.

Wojciech Fangor (1922–2015) – artysta wizualny, rzeźbiarz, współtwórca polskiej szkoły plakatu, eksplorujący problematykę malarstwa przestrzennego. Artysta często zmieniał styl, zaczynał od malarstwa socrealistycznego. Pochodzący z tamtego okresu obraz Matka Koreanka, przedstawiający martwą kobietę i pochylającego się nad jej ciałem syna, to jeden z najbardziej znanych w polskiej ikonografii manifestów antywojennych. W latach 50. utrzymywał się z tworzenia plakatów promujących wydarzenia kulturalne oraz z rysunków tworzonych dla „Życia Warszawy”. Nawiązując współpracę z czołowymi architektami, porzucił figurację i zastąpił ją namysłem nad rolą przestrzeni w recepcji płaszczyzny obrazu, a także nad możliwościami uprzestrzennienia płaszczyzny. Jego eksperymenty z iluzją optyczną, polegające na tworzeniu wrażenia wychodzenia obrazu z siebie, były związane z wykorzystaniem tzw. techniki sfumato – jej istotę stanowi zacieranie konturu. W latach 70. Fangor powrócił do malarstwa figuratywnego, wykorzystując je do krytyki kultury konsumpcyjnej Stanów Zjednoczonych – miejsca, w którym spędził ponad 30 lat. Wtedy powstał cykl Obrazy telewizyjne, w którym artysta zestawił geometryczną fakturę obrazu telewizyjnego z reprezentacjami, jakie się na nim pojawiają. Do Polski na stałe powrócił w 1999 roku. W latach 2007–2015 skupił się na plastycznym opracowaniu wnętrz stacji II linii metra.

Pokaż opis